Maliny- Samo zdrowie

Maliny to samo zdrowie, wiadomo to nie od dziś. Już pojawiają się pierwsze pąki kwiatów, a niedługo będą z nich piękne i smaczne owoce. Ja najbardziej lubię syrop malinowy, ale taki domowy jak robiła moja babcia. Jest najlepszy na przeziębienie. 

Te ze sklepów mogą się schować, doprawiane konserwantami i sokami z ciemnych owoców lub warzyw tylko po to by miały odpowiedni kolor. Kiedyś zdarzyło się, że kupiłam syrop, który miał być malinowy, spieszyło mi się, więc nie wczytywałam się w skład. W domu okazało się, że mój ulubiony napój po rozcieńczeniu z wodą jakoś dziwnie smakuje. Postanowiłam przeczytać skład syropu który kupiłam. Okazało się, że w jego składzie było tylko kilka procent zagęszczonego soku z malin, a reszta to był sok z owoców i warzyw, które mają ciemny kolor, żeby syrop nabrał odpowiednich kolorów. Nie wspominając o dodatkach z tablicy Mendelejewa. 
Dlatego już od kilku lat stawiam na prawdziwe maliny i domowy sok. Smak, kolor i zapach prawdziwych malin, bez żadnych dodatków jest nie do podrobienia. 
Już nie mogę się doczekać owoców z moich krzaczków:)



Komentarze